czwartek, 22 września 2011

Albania

... dzisiaj nocuje w kafejce internetowej. Zrobilem 36 km z Perrenjas do Librazd. Albania jest najwieksza niespodzianka na calej trasie. Goscinnosc ludzi da sie porownac chyba tylko z Zachodnim Brzegiem Jordanu w Palestynie, gdzie ciezko bylo przejsc 1 km spokojnie... wszyscy zapraszaja na herbate. Tutaj podobnie. Albania izolowala sie wiele lat przed swiatem. Teraz chyba nadrabia... Kafejki internetowe w kazdej wsi. Wszyscy ciekawi swiata... Gdy pokazuje deske z mapa pada wiele pytan. Jezyk albanski jest tu pewnym klopotem, ale tylko z poczatku. Wlaczamy slowka z niemieckiego, wloskiego, macedonskiego.
Miasteczka w gorach. Motel 10 euro. Nie stac mnie. Podloga w kafejce za darmo. Troche twardo ale jest woda i toaleta. No i mozna naladowac baterie. Zamykaja 24.00 ze mna w srodku. Chyba zaufali pielgrzymowi. Szczegolnie zainteresowana mna jest mlodziez... wymieniamy adresy FB i oczywiscie pytanie czy kibicuje Barcelonie czy Realowi. Od Palestyny przez Turcje, Bulgarie i Macedonie wiem ze poprawna odpowiedz to oczywiscie FC Barcelona i Messi!
Kilka zdjec z ostanich dni...

Jeszcze z Macedonii...Impreza z okazji rozpoczecia budowy nowej cerkwi...troche inny klimat niz u nas

Jestem tu figura. Zdjecia z pielgrzymem...

Czas w droge...

Jezioro Ohrydzkie do zludzienia przypomina Jezioro Galilejskie... w okolicy jest ponad 360 starych cerkwi

Wszystko jest kwestia wiary...


Cerkiew sw. Archaniola Michala jest zabudowana jaskinia wysoko na skale


Zapalam trzy swieczki

Z gory jest widok na jezioro

1000 denarow od holenderskkich turystow

Tutaj zaczyna sie Albania...

Bieda, ale na twarzach wszyscy maja szeroki usmiech...

Droga przez gory

2 komentarze:

  1. Czyli możesz dzisiaj całą noc używać sobie internetu. :D Nie zapomnij jednak o śnie, choć ten z pewnością sam o sobie da znać... ;)
    W ogóle piękne zdjęcia! :) Nie dziwię się wcale, że wiele osób chciało się z Tobą sfotografować. Ja też bym chciała pamiątkowe zdjęcie z takim Wyjątkowym Pielgrzymem! :)
    Swoją drogą, po przeczytaniu poprzedniej notki sama z ciekawości w necie poszukałam te 1000 denarów, aby zobaczyć ten znamienny banknot. ;)
    Serdecznie pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia są przepiękne. Zwłaszcza to ostatnie jest takie... malownicze:) Szczęść Boże!

    OdpowiedzUsuń