niedziela, 18 listopada 2012

Jak?

Jak pisać o Miłości?
Tej jedynej, która jest prawdziwą tęsknotą każdego człowieka?
Jest tak samo bliska każdemu, więc może nie trzeba pisać?
(...)
Zaczyna się w nieskończoności, po czym wyrusza żeby okrążyć świat i gdzieś na drodze spotyka samotnego człowieka, zapraszając do wspólnej wędrówki. Dokąd?
Do Swojego początku.
(...)
Wyruszam więc za Nią, z tęsknoty, choć już wiem, że kilometry nie mają znaczenia.
(...)
Wczoraj poczułem Ją znowu i jest tu ze mną cały czas.
(Zaraz... Jak to było? W którym momencie...?)

Nie, nie... To Ona dostrzegła MNIE i wybrała. Ja tylko tam byłem, na drodze.

Powiedziałem:
- Już wiem, jakie to uczucie być aniołem. Wystarczy zdjąć z ramion plecak po 30 kilometrach marszu. To drealnione uczucie unoszenia się... jakby już nic nie ciążyło ku ziemi, choć kształty i kolory widać teraz wyraźniej.

Jak pisać o Miłości?

W odpowiedzi na moje pytania - milczała. Chyba uśmiechając się delikatnie.
I już znałem odpowiedzi.

Tak, trzeba byśmy oboje zdjęli plecaki.

5 komentarzy:

  1. czymże jest miłość czy to tak wiele ? gdy serce uderza jak dzwon w kościele, gdy tracisz kontrole nad własnym ciałem, gdy ciało właśnie nie Twoim się staje.. czy to demony przejmują kontrole, czy to twe serce wytrzymać nie może? mózgu nie pytaj, on stracił władanie, rzucając Tobą jak worek o ścianę.. czymże jest miłości czymże, mój Boże?! to tylko twa dusza spragniona miłości, próbuję się wyrwać z niedogodności. to tylko Twa dusza sercem porusza próbując się przebić niczym w katuszach to tylko Twa dusza, mózgu nie rusza to tylko Twa dusza... Tylko twa dusza.

    OdpowiedzUsuń