poniedziałek, 1 lutego 2016

granice

Szatanowi udało się wzniecić bunt ponieważ posłużył się nośną ideą: że Bóg stawia granice, że narzuca ograniczenia. Poszła za nim część aniołów. Ci, którzy dochowali wierności Bogu wygrali bitwę, ale wojna o granice wciąż trwa - na górze i na dole.

Po jednej stronie jest słaba i ciągle niewystarczająca wiara. Po drugiej - mocny, racjonalny dowód. Po jednej jest niepokojąco nieuchwytna moralna intuicja dobra, po drugiej - ciążąca ku materii zmysłowość, która chce wyzwolić człowieka z moralnych wątpliwości.
Po jednej stronie jest nie do końca jasne prawo naturalne i trudne do obrony tradycyjne wartości, po drugiej -  "nieubłagane" prawa rynku i "zimna logika postępu".

Czy można powiedzieć, że dobre jest WSZYSTKO, bo każde dwa dowolnie odległe elementy są zawsze ze sobą połączone w jednym wielkim kosmicznym przepływie? Taki świat bez granic proponuje materializm, spirytualizm i panteizm - bardzo kuszące koncepcje jedności wszystkiego.
Jeśli uwierzyć w istnienie inteligentnego i obdarzonego wolą zła, to właśnie taki monistyczny koncept rzeczywistości byłby celem szatana. Świat połączenia wszystkiego ze wszystkim prowadziłby ostatecznie do braku różnic a więc zniknęłaby różnica potencjałów, która dając twórczy przepływ, zapewnia życiu istnienie i rozwój. Brak granic to śmierć.
Pomimo braku dowodów, wiele wskazuje na to, że osobno istnieje dobro i osobno istnieje zło a historyczny spór dotyczy właśnie tego, którędy między nimi biegną granice. Może życie człowieka jest trudne i piękne jednocześnie właśnie dlatego, bo polega na ciągłym wybieraniu między jednym a drugim. Poprzeczka moralnego wyboru stale jest zawieszona wysoko i żadne zdobycze postępu nie mogą tej poprzeczki obniżyć bo to by godziło w samą istotę życia.

Trafiłem kiedyś na wywiad z Bono, w którym legendarny lider U2 mówi właśnie o tej walce dobra ze złem podając jako przykład różnicę między łaską a karmą:

"Łaska przeciwstawia się logice i rozumowi. Miłość zakłóca w pewien sposób zwykłe konsekwencje uczynków, co w moim przypadku jest bardzo dobre, bo cały czas robię wiele głupich rzeczy".

Pełen tekst wywiadu (po angielsku):

http://resistanceandrenewal.net/2014/01/26/bono-on-the-difference-between-grace-and-karma/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz